Muki Muki
8807
BLOG

HHO - jednym okiem.

Muki Muki Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 410

 

Pamiętajcie drodzy czytelnicy, że techniki i technologie Starożytnych w większym bądź mniejszym stopniu opierały się na korzystaniu z tak zwanej darmowej energii, czyli jak mówią Free, lub jak znają to określają inni Ower Unity, czyli technika czy też technologia jako metody wytwarzania energii gdzie na wyjściu otrzymujemy więcej niż na wejściu.
 
Starozytbnych a nie nowożytnej starożytności.
 
Jasne ze czegoś takiego jak Free nie ma i nie będzie. Ale przekształcając jedne technik i technologie w zmienne słabo wiążące się procesy elektrochemiczne można taki stosunek nad energetyczny pozyskać.
 
Czyli nap: Północne magnetyczne pole skrętne. To czysta Free energia, która każdy z was w domu na małą skale może sobie zmontować i nie trzeba być ani geniuszem ani znawcą znawców. Ani też profesorem. To poziom na poziomie zabawki, ale sprawny i działający.
I niestety lub jak o dziwo, ten temat pola skrętnego może być omawiany równolegle lub osobno do tego tematu HHO, bo tak faktycznie i prawdziwie się z tym wiąże.
 
Pewnie nie wiecie, ale Wodór wodorowi czy Tlen Tlenowi nie jest wcale równy to kilka różnych reakcji endo i egzo termicznych.
 
Nie jest wybuchowy, moim zdaniem to mit. To szybkość reakcji przemiany w postaci połączenia-pozyskania bądź utraty części powłoki ładunku elektronowego powoduje że w tej przestrzeni czasowej pochłania bądź poszerza przyspieszjąc tę przestrzeń wewnętrznie. (Muki)
Ja mówię i sądzę, że reakcja Wodorowa dzieje się jakby w ograniczonej nadprzestrzeni.
I coś w tym na rzeczy musi być, bo wodór nie tylko ””wybucha”” na, zewnątrz czylieksploduje, ale ””wybucha”” też do, wewnątrz, czyliimploduje.
O czym mało kto wie a wiedzą tylko nieliczni doświadczalnicy, tacy powiedzmy z prawdziwego zdarzenia, a nie jacyś tam domokrążcy – naiwniacy nawoływacze.
I wcale tak łatwo namówić go do implozji własnej nie jest tak prosto, ale się da.
Na ponad 200 eksperymentów udało mi się to tylko 2 razy. Należy uznać ze bardziej przypadkowo jak docelowo, ale się da i można dopracować info, o zasadach zachowanie zmiany stany na odwrotnie ujemy w wyniku, czego ( takiego połączenia) powstaje mikro kropla czy też mikro drobina wody.
Nim zabrałem się za prace własne z wodorem zapoznałem się z kilkunastoma pracami poważnych wynalazców-odkrywców i też z ich widzeniami i zdaniem.
Przede wszystkim z pracami i widzeniami Schauberga i Yull Brown’a. Bo tych uczonych uważam za wystarczająco poważnych doświadczalników pionierów w temacie.
Oraz pracami Wan der Waalls’a, wręcz niezbędne w zrozumieniu działania struktury wodorowej.
No a tegoż to pana zapewne nie znacie w ogóle wiec buszmeństwo po necie marne da wyniki.
 
Jest mnóstwo teorii dotyczących wodoru jego zachowania się i połączeń. Jest mnóstwo koncepcji opartych raczej na zasadzie zgaduj zgaduli jak rzeczywistych przemyśleń i spostrzeżeń lub opracowań.
Jedno jest pewne, bynajmniej dla mnie w tym wszystkim. Mianowicie to, że dobra teoria elektromagnetyczna powinna wyjaśniać zachowanie się Wodoru w tej części przestrzeni wszechświata w otoczeniu dwuatomowego Tlenu.
Niesyte nie ma takiej teorii do dziś, to mrzonka, a żadna ze znanych bynajmniej mi samemu, bo mogą być i inne nie publikowane treści i oceny a dostępnych mi opisów w teorii albo przebąkiwanych nie jest w stanie tego uczynić i wszystkie one wsypują się jak śmiecie z kubła bezużytecznie przy wodorze.
Wobec tego już na samym początku myślowo dokonywałem prób pogodzenia znanych form i faktów elektromagnetyzmu w połączeniu ze strukturą wodoru wychodziło to koszmarnie słabo.
Dwuatomowe wiązania wodorowo - tlenowe same i w połączeniach rozwalały całą filozofię elektromagnetyzmu i magnetyzmu.
Postawiłem sobie pytanie, na które nie jeden zarży śmiechem.
Nieco głupawym ale potem może się opanuje., może nie wirtualnie.
 
* Czy jest możliwe ocenić lub uzasadnić, te pole elektromagnetyczne, oraz kiedy, to właśnie pole elektromagnetyczne zmienia się z jedno na dwuatomowe lub przemienia w trójatomową strukturę elektromagnetyzmu pola trójatomowego?
I odwrotnie. Kiedy z dwuatomowej struktury elektromagnetycznej pola elektromagnetycznego przechodzi ono w jednoatomową strukturę elektromagnetyczną? Bo to dotyczy i tlenu i wodoru i nie tylko.
I oczywiste to dla mnie pytania, wręcz naturalne cisnące się na usta, jeśli w ogóle można by rozważać stan i zachowanie Wodoro - tlenowych przemian wiązań i powiązań.
 
Czyli np.: dla tlenu
tlen jednoatomowy – O,
tlen dwuatomowy – O2 - czyli cząstka, tlen cząsteczkowy
tlen trzy atomowy – O3 – Ozon czyli też tlen cząstkowy inno-postaciowy, ale też Tlen.
 
No wiec dorzeczy wiemy i rozumiemy, chociaż po łebkach że wódę można rozdzielić na jej niby proste elementy składowe w procesie zwanym elektrolizą gdzie wzory postaciowe opisujące ten proces są ogólnie znane.
Jak wielu z wielu ja sam zajmowałem się rozdzieleniem wody na wodór i tlen ale nieco inaczej poszukując rozwiązań dotyczących tak zwanego gazu Browna.
Brown pracował dla Niemiec a złapany i uwięziony w gułagu skąd po wieloletniej katordze uciekł. By zawędrować do Australii i stamtąd do Kolorado w USA.
Otrzymał dwa ważne patenty na swe prace elektrolityczne w USA, 4081656 z 1978 i 4014777 z 1977r.
 
Ale to nie pierwszy gość który pracował nad uzyskaniem poprawnego stosunku wodorotlenowego połączenia. A WA Rhodes dostał patent na Wielokomórkowy generator gazu wodorowego.
Wszędzie w necie znajdziecie mądre i przemądrzale info na temat HHO i rozdzielanie wody na składowe gazu wodorotlenowego.
Można to zrobić nawet z bateryjki podręcznej. Ale gaz Browna to zupełnie co innego, dalekie od znanej nam prymitywnej elektrolizy.
 
Gaz Browna to inna postać połączenia wodorotlenowego, gdzie wodór i tlen nie są rozdzielone całkowicie lub jak sądzą inni rozdzielają się, i ponownie natychmiast się łączą w rekombinacji.
Gaz Browna jest też unikalnym w swej postaci ponieważ nie posiada ściśle określonej temperatury zapłonu.
Zdumiewający jest fakt ze na krótki czas taki gzowy palącym się płomień można dotknąć gołą dłonią i nie nastąpi spalenie skóry.
A kierując taki pomieć odpowiednio można uzyskać do 2500 stopnia temperatury miejscowo. Więc można go stosować do palenia i spawania elementów.
Przy czym jak się podaje, temp. płomienia klasycznie wynosi około 135 stopnia C.
W naturze wysteruje kilka nam znanych pierwiastków dwu atomowych. W tym Wodór i Tlen.
 
Brown odkrył ze odpowiednio ukierunkowana seria impulsowych szpilek w czasie na elektrody daje znacznie bardziej efektowne wiązania wodorotlenowe od klasycznego rozwalania wody w elektrolizie – rozwalanej napięciem 12 V i wysokim amperażem.
Ja sam maksymalnie dociągałem do 145 Hz przy próbach i wyżej nie chodziłem.
Ogólnie podaje się ze w granicach mieszaniny 66,...% wodoru następuje implozja. Czyli wodór zapada się w sobie w głąb samego siebie czyli swej włąsnej mieszaniny.
 
Dobrze się gada ale uzyskać to wcale nie jest ani łatwo ani żadnej pewności nie ma ze tak się to da uzyskać.
 
U mnie odbyło się to dwa razy a przedziale 64-67% wiec inaczej od tego ci się niby mówi czy niby stwierdza. I żadnej pewności nie ma ze się uda kolejny raz. Myślę ze załapałem przyczynowość do skutku ale mało mam czasu na eksperymata. Bo i ważniejsze mam projekty na tapecie. A ostatecznie klasycznie uwalenie elektrolityczne 12V ,45-90A może starczyć i być zadowalające.
 
 
Tutaj przerwę nie zdradzając dalej istoty sprawy, bo czy dyskutanci będą wiedzieć o czym chciałbym porozmawiać stawiając problem HHO na tapetę?
 
Pozdrawiam:
 
Muki
O mnie Muki

Wydaje się, że jestem podróżnikiem, po czasach i kartach zamierzchłej historii. W mym zainteresowaniu leżą dokonania prastarych ludów, Sumeru – Indii – Egiptu – Azteków – Majów. I część zwana Mitologią w dokonaniach i osiągnięciach astrofizyczno - geodezyjnych. Uwielbiam, kryptografie i kryptologie, poszukując dnia wielkiej przepowiedni, w którym ma odejść stąd ród Adamowy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie