Muki Muki
2749
BLOG

Samozapłon.

Muki Muki Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 39

 

 

      Samo zapłon  - samo spalenie.
Prezentacja w częsci Bez prawa powielania tekstu i jego modyfikacji.

 
            Wiele mitów obrosło wokoło tego rzadkiego zjawiska. Nie ma zbyt wiele zarejestrowanych obiektywnych sprawozdań a to, co jest nie jest w ogóle obiektywne. Jest wykwitem wyobraźni wielu.
Przyczyną tego stanu rzeczy jest fakt, że zawsze w pobliżu tego zdarzenia znajdują się bądź to zapałki, alkohol, środki lub płyny łatwo palne.
Lecz o dziwo nie uczestniczą one w zdarzeniu i nie są ani substancją ani materiałem, który powodowałby takie zdarzenie. Lub formę zaistniałego zjawiska. Mało tego pozostają w stanie i w ilości takiej jak były przed zdarzeniem nie naruszone.
Nie podgalają zmniejszeniu ani ilościowemu ani jakościowemu.
Nigdy nie słyszałem by był jakikolwiek przypadek zapalenia się płynów łatwopalnych pomimo zaistnienia zjawiska tuż obok.
 
**** Istnieje też potrzeba rozgraniczenia zdarzenia polegającego na samozapaleniu się (samozapłonie) wewnątrz organizmu człowieka od ponadnormatywnej zawartości alkoholu. To się zdarza, po niebywałym przepiciu, jak to mówią na umór, oraz gdy temperatura wewnątrz ciała podniesie się ponad normę, czasami następuje samozapłon wewnątrz ciała. Lecz nie jest on tożsamy ze zjawiskiem fizycznym, w którym następuje samozapalenie się ciała człowieka w wyniku procesów czysto fizycznych..
To dwa różne i odrębne przypadki nie mające nic wspólnego ze sobą. Choć się zdarza i dla tego większość przypadków jest utożsamiana z tym faktem. Ale nie jest to prawidłowa i właściwa ocena.
 
Jaka jest natura tego zjawiska?
Zjawisko to jest zjawiskiem jak najbardziej fizycznym bez dodatkowych walorów zawierających formy mistycyzmu. Jednak wejście w te stany umysłem człowieka, (myślą), mniej lub bardziej świadomie jest w właśnie jakby punktem zwrotnym, punktem startowym.0 Właściwie poprzedzający te zjawisko stan umysłu jest odpowiedzialny za realizacje i aktywacje się tego zjawiska. Szczególnie należy mieć tu na uwadze autosugestie, autohipnozę i stany kataleptyczne.
 
Powody aktywacji.
Wydaje się ze głównymi powodami aktywującymi zjawisko są stany głębokiej zapaści hipnotycznej (autohipnozy). Bądź to w powiązaniu z mistycyzmem, czyli bardzo mocnym i głębokim stanem kataleptycznym, gdy dana osoba jest w głębokim transie samouwielbienia, samorealizacji lub w rozmowie wewnętrznej z Bogiem, najczęściej, choć nie zawsze zamierzająca odejść z tego świata.
Gdzie jej przeżycia i doświadczenia są dla niej już taką fizyczną mistyką bądź psychiczna udręką tak, że nie chce już i nie może pokonać barier utrudniających jej dalszą egzystencje fizyczną na tym świecie?
Bądź w stanie identycznym autohipnozy powiązanym z bardzo mocnym wewnętrznym stresem. Związanym z jej codziennym życiem lub troską, z która nie może sobie poradzić, na co dzień.
Względnie przeciwnością tego, jakim jest tłumiona wewnątrz forma agresji i nienawiści, która nie może być rozładowana fizycznie i jest tłumiona wewnętrznie.
Lecz nawet wystąpienie wszystkich warunków lub stanów nie stanowi faktu, że takie zjawisko się zaktywuje. Ponieważ tyczy ono bardzo wąskiej i rzadkiej grupy ludzi, o wyższym potencjale elektryczno - energetycznym, którzy są jakby bardziej podatni na takie stany emocjonalne. Z reguły są to ludzie bardzo cisi i jakby zamknięci w sobie. Którzy wybuchają swą mocą problemów jakby sami w sobie.
            Można stwierdzić, że zjawisko to jest znacznie bardziej powiązane z podświadomością niż z jakąkolwiek formą świadomości.
 
Jaka jest przyczyna występowania tego zjawiska?
            Jest ono bezpośrednio powiązane i uzależnione od wymiany różnych poziomów energetycznych pomiędzy sobą i zawartą na tych poziomach postaciami energii.
Pomiędzy metrykami i ciałem człowieka aktywującym zdarzenie. Który wydaje się być w tym zjawisku formą Transpondera energetycznego.
 
Rodzajem transformatora powierniczego. Lecz takie połączenie nie jest niebezpieczne dla człowieka i jego organizmu. Dopiero występująca i aktywują ca się po połączeniu energetycznych forma fizyczna właściwość, która możemy nazwać częstotliwościową lub drganiem pojemnościowym, odpowiada za samospalenie się człowieka, lub samozapłon jego ciała. Ograniczona właśnie pojemnością układu, do którego zależą parametry aktywacji.
Każdy powinien zauważyć szczególną właściwość ciała fizycznego. Żadne zwierze nie podlega temu zjawisku. I jest ono przynależne i przypisane tylko i wyłącznie wydaje się że do człowieka (humanoida) i związane jest całkowicie z jego umysłem i stanem fizyczno – psychicznym umysłu.
 
 
Właściwości: tyczą osób spokojnych bardzo statecznych i cichych wewnętrznie.
1.      Pomieszczenie musi być średniej wielkości.
2.      Powinno być zamknięte, np.: okna, drzwi, jeśli posiada otwarty lufciki zjawisko się nie zaktywuje.
3.      Prawie w 100% zjawisko to rozpoczyna swój cykl od bardzo małej dziurki w pomieszczeniu. Np.: dziurki od klucza. Otworu przelotowego w ścianie. Jeśli zaś otwór z pomieszczenia jest większej średnicy zjawisko nie wystąpi. Prawie zawsze, jeśli klamka jest wykonana z brązu, jest bardzo gorąca, lecz wszystkie inne przedmioty nawet metalowe w najbliższej okolicy brązu są zupełnie zimne, jednak raz zostało zaobserwowane znaczne podniesienie się temperatury metalowych przedmiotów, będących w obrębie pomieszczenia.
4.      Nie ma żadnych warunków, co do wypełnienia lub umeblowania pomieszczenia.
5.      Jeśli występuje w pomieszczeniu brąz, to będzie bardzo gorący a zjawisko będzie przebiegać znacznie szybciej i agresywniej.
 
Aktywacja:
            Osoba, której ciało ulegnie samo aktywacji, czyli samospaleniu, może leżeć siedzieć lub chodzić, nie ma to żadnego znaczenia dla aktywacji zjawiska. Ważne jest tylko to, że jest ona wewnętrznie zamyślona i w skupieniu pogrążona w medytacyjnym transie. Sama zadaje sobie pytania i sama na nie odpowiada prowadząc myślowo samo wewnętrzny dialog. Sama ze sobą. Możliwe, że ze swym Bogiem prowadzi dialog myślowy.
 
Wypromieniowana w nadmiarze energia z danej osoby kumuluje się w postaci chmur energetycznych w pomieszczeniu. Analogicznie jak nasze chmury na niebie. Ale chmury te nie łącza się w jedna całość są zupełnie dzielone od siebie tak jakby porcje lub klastry. Kiedy osoba porusza się chmury energetyczne poruszają się wraz z nią w cyklu rotacji powietrza i zaczynają powoli wirować.
            Bardzo intensywne myślenie, coraz wyższy stan samo zapaści, coraz większy poziom autohipnozy, coraz większa zapaść organizmu i odizolowanie się od otoczenia, a skupieniu form myślowych na wewnętrznej rozmowie, lub analizie, powoduje podniesienie się ciepłoty ciała. Organizm się nie broni, nie wysyła bodźców alarmujących jest wyłączony. Praktycznie cały system nerwowy jest zależny od formy autohipnotycznej. Nie działa system bodźców dotykowo czuciowy. Wydawać by się mogło w/w stwierdzenia nie zasadne lub naciągane, lecz osoba będąca w wewnętrznym transie może wykonywać swe normalne czynności, nie zależnie od wewnętrznej powiedzmy duchowej formy powiązań umysłu. Lub też może być wręcz zupełnie sparaliżowana w stanie kataleptycznym. A paraliż przejawiać się będzie ogromnym wyprężeniem ciała i zdawać się będzie ze jest wykonany z metalu.
Kiedy podwyższony stan energetyczny organizmu, to jest temperatura ciała, napięcie wewnętrzne napięcie powierzchniowe osiągnie stan aktywacji, rozpocznie się tworzenie łącza między metrykalnego.
 
Łącze metrykalne.
            W małej dziurce łączącej dane pomieszczenie, czyli styku pokoju pomieszczenia z światem powiedzmy zewnętrznym, poza drzwiami, czyli poza pomieszczeniem aktywacji, na styku dwu form fizycznych, zajarzy się maleńki punkcik srebrzysty. Miniaturka odpowiednika piorunu kulistego. Nie jest to tożsame z piorunem kulistym, ale posiada jego niemal wszystkie charakterystyczne właściwości. Przez ten punkcik i taką dziurkę będzie transmitowana energia, dlatego zawsze będzie to połączenie styku gorące a wszyto inne w otoczeniu zimne.
Od tego punkciku pobiegnie maleńka cieniutka wijąca się nić świetlna i metryka połączy się z ciałem energetycznym. Nić ta cieniutka, będzie wirować i swą budową w analogii będzie przypominać miniaturowe tornado. Dokładnie tak wygląda taka skrętka.
Ta maleńka kulka, której średnica wacha się do 5-10 mm, jest formą skondensowanej niskopoziomowej energii, i cząstek materii. Czasem z głupia frant, kiedy wracam myślami do analiz form zjawiska, odnoszę wrażenie, że to niskopoziomowa forma ZIMNEJ FUZJI, a nie połączenie powiedzmy z przeciw światem i od bardzo dawna nie chce ta myśl natrętna ode mnie odstąpić.
Można powiedzieć, że jest to niskopoziomowy odpowiednik plazmy, czyli bardzo silnie zagęszczona wirująco przyspieszająca odmiana energetyczna. Identyczna jak w piorunie kulistym, lecz o nieco innych własnościach i właściwościach. W naszej fizyce odpowiada to mniej więcej formie – plazmidu.
 
(Fizycy nie potrafią otrzymać stabilnej formy plazmoidalnej, ponieważ ich próby i eksperymenty z plazmą są energetycznie czyste. Plazma naturalna nigdy nie jest czysta fizycznie i energetycznie, – dlatego może istnieć od sekund do godzin). (Muki)
 
Energetyczna - nić.
 
W zasadzie wszystkie fizyczne wysoko energetyczne powiązania mają podobny przebieg i opierają się o zbliżoną zasadę, która różni się pomiędzy nimi tylko skalą zaistniałego w proporcji zjawiska. Pominę też przyczyny aktywowania się maleńkiego punkciku energetycznego, jako mało istotne w tej formie rozważania.
           
Kiedy wiec się utworzy taka kuleczka, będzie srebrzyście biała, z lekką poświatą błękitu. Od tej kuleczki pobiegnie cieniusieńka srebrzysta nić, pilot, która zniknie w chwili połączenia się z ciałem człowieka. Jej miejsce zastąpi inny fizyczny twór – właściwa nić. Na tej niteczce w ostatniej fazie aktywacji powstanie podwójna dwuwarstwowa forma torusoidalna.
 
 (To tak jakby nanizać na nić wielka ilość napompowanych miniaturowych dętek samochodowych jedną obok drugiej i w dwu warstwach, większe nad mniejszymi).
Obie warstwy wirują niezależnie od siebie w lewo i mają lewoskrętny spin. Kiedy się zaktywują utworzą kanał energetyczny. Działają tu wszystkie znane prawa naszej fizyki, nie ma żadnej tajemnicy.
Kiedy powstanie i zaktywuje się ten twór fizyczny, idąca osoba zostaje sparaliżowana, zablokowana, najczęściej upada nie mogąc dotrzeć tam gdzie zamierzała. Jeśli siedzi nie może się ruszyć. Często próbuje wyrwać się z tego stanu jakby pozyskując świadomość ubocznie od swego procesu myślowego, jakby się przebudziła z letargu myślowej rozmowy wewnętrznej. Jeśli zaś jest w głębokiej medytacji, nie jest w stanie tego uczynić.
 
Niski stan autohipnozy i aktywacja zjawiska wywołują ból ciała, przez co osoba aktywowana może pod wpływem tego bólu wyjść ze stanu autohipnotycznego i walczyć o życie. Zdarza się to. Z reguły jest skazana.
W końcowej fazie zjawiska i jego aktywacji ciało człowieka zostaje otoczone cienką powłoką energetyczną Telekinetycznego pochodzenia.
(Słowo to i określenie u różnych autorów z reguły używane jest do opisywania zupełnie innych własności i właściwości, lecz mym zdaniem nie zawsze zasadnie).
Powłoka ta nie styka się fizycznie z ciałem człowieka a tworzy otoczkę pomiędzy ciałem i koronowymi wyładowaniami Kirlianowskimi a otaczającym fizycznie światem, w którym człowiek żył.
 
Otoczone jest szczelnie całe ciało z wyjątkiem ust. W ten sposób zostaje odizolowane od fizycznego otoczenia. Utworzy się nieforemna bańka energetyczna dość szczelna, wewnątrz której znajduje się ciało człowieka, czyli on sam.
 
Przebieg zjawiska – (wyjątki tematyczne).
 
Kiedy parametry się ustalą następuje transmisja energetyczna energii otoczenia poprzez ciało człowieka, który jest w tym przypadku i aktywatorem i transmiterem energii. Energia ta jest transmitowana poprzez cieniutki kanał wewnątrz Torusoidalnego tworu, którym jest pobierana i zasysana z otoczenia.
Energia nie przenosi się na wprost po osi kanału a wiruje wraz z każdym energetycznym torusem wewnątrz cieniutkiej strużki, przenosząc się z pola do pola i z torusa do torusa, gdzie zostaje przyśpieszana, tworząc różnice potencjałów i w rezultacie wywołując zjawisko ciągu lub zasysania.
Różnica w szybkości zasysania powoduje mikro drgania w całym aktywowanym organizmie, prze, co podnosi się szybko i znacznie temperatura ciała, Szybkość reakcji jest tak duża, że zaskakuje a energia z zewnątrz z pokoju, bo o nią tu szczególne chodzi, może być transmitowana tylko poprzez jedno nie zamknięte miejsce w ciele człowieka. Taki układ w formie określonej i skończonej fizycznego tworu powoduje, że otoczenie nie podlega regresji i nie rozprzestrzenia się to zjawisko poza ciało, czyli formę aktywującą.
Woda w organizmie człowieka nie tylko nie wygasza zjawiska, ale go wręcz podsyca, jeszcze bardziej nasilając akcje. Prawdopodobnie idzie tu o Wodór. Właściwie zjawisko zakończyć się może naturalnie poprzez wyczerpanie się właśnie zasobów wody w organizmie,lub można go przerwać w fazie początkowej poprzez odprowadzenie ładunków energetycznych z ciała człowieka, zwierając jego ciało do ziemi poprzez dowolne przewodniki, wcale niekoniecznie przez metalowe elementy.
 
Wręcz przeciwnie wystarczy zupełnie szmata, koc, jakiekolwiek okrycie lub nawet ręką itd. Nie odcinamy dopływu tlenu, bo on nie uczestniczy w zjawisku. Zrywamy wtedy połączenie telekinetyczne, które pobiera energie z poza ciała i nie mając aktywatora zostaje zerwane połączenie poziomu energetycznego.
Ale ten styk musi złączyć ciało człowieka gołą skórę z ziemią.
 
Zjawisko zostaje wyciszone, ponieważ zostaje rozerwana bańka energetyczna, nie jest już całością, nie jest formą skończoną i zamkniętą. Jeśli rozerwiemy tą bańkę energetyczna spadnie ciśnienie wewnątrz tego tworu fizycznego i zostanie on wygaszony. ( Nie idzie tu o nasze fizyczne ciśnienie).
Procesy fizyczne zjawiska nie mogą być realizowane w otwartym układzie, który w swej formie nie jest skończony- zamknięty. Są teorie mówiące o tym, iż rozkład wody na wodór i tlen spala się wewnątrz organizmu? Niestety nie, znaczne i wręcz błyskawiczne podnoszenie się temperatury wewnątrz tak zamkniętej struktury fizycznej powoduje tarcie i przenoszenie drgań pomiędzy dwoma różnymi poziomami energetycznymi. Barwa płomienia, który płomieniem nie jest, będzie zależna ściśle od ilości sodu w organizmie im jest go więcej tym płomień będzie miął barwę żółtą.
 
Ja to określam jako bezzasadną i bezzsesowną śmierć. A skromny opis podaje tylko po to by nie tworzyć niewłaściwych teorii o naturze zjawiska czysto fizycznego, nie mającego nic wspólnego z fantastyką. To zjawisko jest jak najbardziej realne i namacalne i nie ma nic z mistycyzmu w sobie, no może z wyjątkiem umysłu samego człowieka.
 
Jak z tego skromnego opisu widać to, człowiek choć wywołał to zjawisko poprzez swe stany fizyczno emocjonalne, i je zaktywował, wcale nie musi a śmiem podejrzewać że zupełnie nieświadomie, nie zamierzał w żadnym być może z zarejestrowanych przypadków rozstawać się ze swym życiem.
Jak dla mnie śmierć zupełnie bez zasadna i bezsensowna. Nie chciana i nie pożądana. Zaskakująca swa mocą i szybkością działania.
 
Na tym poziomie przerywam swój tekst i wpis uważając ze dalsza rozprawa nie ma sensu i merytorycznego uzasadnienia.
Tym wpisem nie chce urazić kogokolwiek, uważam jednak ze wiele osób zapoznających się z tym tematem nie jest przygotowana w żadnym sensie tak merytorycznie jak i fizyczne do rozważania tego zjawiska i jego stanów czy procesów jakie tam zachodzą.
Zresztą też nie rozumiem wszystkiego tak do konca.
Jeśli uważacie za istotne wyrażenie swych opinii to proszę bardzo zapraszam, jednak sam nie będę odpowiadał na żadne z tym związane pytania, pogłębiające czy poszerzające ten mój punkt widzenia czy wyjaśnienia.
 

Pozdrawiam;

Muki
O mnie Muki

Wydaje się, że jestem podróżnikiem, po czasach i kartach zamierzchłej historii. W mym zainteresowaniu leżą dokonania prastarych ludów, Sumeru – Indii – Egiptu – Azteków – Majów. I część zwana Mitologią w dokonaniach i osiągnięciach astrofizyczno - geodezyjnych. Uwielbiam, kryptografie i kryptologie, poszukując dnia wielkiej przepowiedni, w którym ma odejść stąd ród Adamowy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie